środa, 28 grudnia 2016

Córeczko za bardzo gonisz

Ostatnie pół roku minęło mi naprawdę szybko. Dzień w dzień praca, dom, obowiązki i spełnianie pasji. Sielanka. Święta minęły zaskakująco miło, choć szykują się czarne chmury. W tle pojawiła się poważna choroba kogoś z rodziny. Troszkę przykro. Młoda osoba. Da sobie radę. Wszyscy trzymamy kciuki. Nie można inaczej. Po za tym ten rok był pełen atrakcji i chciałabym by następny był nieco spokojniejszy, by w następnym roku nikogo nie zabrakło, by nasi dziadkowie dali radę, by wszystko było dobrze. Ot tak, proste życzenie. By było dobrze.
Przed nami kolejny rok. Nie oczekuję od niego nic po za tym by było dobrze, by każdemu z nas się udało być szczęśliwym, zdrowym, by być w tym wszystkim razem.