Dziś przedstawię szybki sposób na dość piękne różyczkowe ciasteczka. Nie jest to trudne i nawet osoba, która nie umie piec, bo nie ma do tego ręki i wychodzi non stop zakalec, da sobie radę. Ja jestem tego przykładem.
Jestem zwolennikiem pieczonego jabłka pod każdą postacią. A przede wszystkim jego zapachu, który jeszcze długo po zjedzeniu utrzymuje się w domu. Jeśli dodam jeszcze do tego cynamonu to dla mnie jest to raj.środa, 25 maja 2016
poniedziałek, 23 maja 2016
Dziewczyna z pierwszej ławki
Na lekcji wychowawczej, której nauczycielka prowadzi również chemię, poruszony jest temat makijażu. Gimnazjalistki w owej klasie lubią pięknie wyglądać i emanują swoją nową kobiecością nie tylko za pomocą dopasowanych strojów a także za pomocą cieni do oczu, tuszu do rzęs, różu do policzków i błyszczyków w różnych odcieniach. Jest garstka dziewczynek, które tego nie robią, ale niewielka. Nauczyciel więc zaczął lekcję od przypomnienia regulaminu szkoły, który uprasza by dziewczyny nie przychodziły do szkoły w makijażu.
czwartek, 19 maja 2016
Nie ważne na ile schodków wejdziesz. Ważne jak to zrobisz.
Maj pięknie przeplata piękną pogodę z szaroburą w otoczeniu najpiękniejszych barw w roku. Mam wrażenie, że co roku miesiąc ten próbuje robić mi figla w postaci solidnego kopa w tyłek. Stara się mną potrząsnąć na tyle bym mogła do reszty zgłupieć. Teraz przesadził. Ale i tak lubię jego piękne barwy. Nasycają radością w najgorsze i najsmutniejsze dni. Ma w sobie tę moc rozweselania twarzy i dawania siły. Pozytywnie.
poniedziałek, 16 maja 2016
Kobieta to mężczyzna, czyli zaburzenia tożsamości
Facet przybiera pozę kobiety. Przejmuje jej rolę. Trzymając swoją w ryzach. Albo i nie. Boi się o swoje ja. Kobieta staje się walecznym rycerzem, wręcz mocarzem o każdej porze dnia by nie sfiksować przy facecie dyrygującym jak się myje naczynia lub jak się karmi piersią. Nadal jest od pieluch, z tym że najlepiej by było by z nich wyjmowała mamonę, której każdemu jest mało.
czwartek, 12 maja 2016
Maj - generalne porządki
Kwiecień plecień trochę zimy trochę lata - tak mówiła moja babcia. A mamy Maj, który co roku szaleje z pogodą w moim życiu. Zawsze wprowadza jakieś zmiany. Małe duże, bardziej lub mniej pozytywne. Zawsze coś. Dawno nie czułam się tak chaotycznie jak teraz i od dawna tęsknię za stabilizacją. Za to za oknem mamy piękne słoneczko, które daje mega kopa do uśmiechu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)